Słodycze towarzyszą nam od najmłodszych lat. Wiele z nas w dorosłym życiu nie potrafi z nich zrezygnować ani ich ograniczyć. Tymczasem nadmiar cukrów w diecie szkodzi i może prowadzić do rozwoju poważnych chorób. Może to ostatni dzwonek, by o siebie zadbać?
Cukier jest uznawany za głównego winowajcę otyłości, cukrzycy i chorób metabolicznych. Trzy popularne słodziki: sacharoza, sukraloza i aspartam zdaniem dr Elinav wywołują nietolerancję glukozy. W artykule, opublikowanym na łamach „Nature” wskazuje, że zbyt duża ilość cukru w pożywieniu prowadzi do zaburzeń metabolizmu, a nawet do tzw. stanu przedcukrzycowego, a następnie do cukrzycy.
Wiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że słodycze powinno się ograniczyć, ale nie wie jak to zrobić.
Jak wskazuje dietetyk – Sylwia Witek: Ograniczenie słodkości to nieocenione działanie na korzyść Twojej sylwetki, ale także stanu zdrowia. W końcu wyrzucając z diety niezdrowe łakocie wyrzucasz tym samym istotne ilości kalorii, cukru, tłuszczów trans oraz szeregu chemicznych dodatków, które również uzależniają. Już po dwóch tygodniach odstawienia super słodkich produktów przekonasz się, że Twoje kubki smakowe zaczną dostarczać zupełnie nowych doznań i jakby na nowo odkryjesz smaki! Odkryjesz cudowną słodycz świeżych truskawek i pomarańczy. Po miesiącu abstynencji przekonasz się jak przesadnie słodki był ten baton, czy ptasie mleczko, bez którego nie mogłaś wyobrazić sobie wieczornego filmu. Korzyścią z tego wszystkiego, będzie jeszcze korzyść finansowa – zostanie Ci więcej pieniędzy, bo nie wydasz ich na niezdrowe przekąski.
Wiele osób zastanawia się nad zamianą cukru na słodziki. Czy jest to dobry wybór?
Na pozór słodzik to idealne rozwiązanie, bo nie ma kalorii, jest słodki i zastępuje cukier. W rzeczywistości, jednak słodziki nie działają dobroczynnie na nasze zdrowie, nie zapobiegają cukrzycy, ale… mogą sprzyjać jej rozwojowi.
Warto wybierać zdrowe słodziki, takie jak ksylitol – cukier z brzozy.
Jak jeszcze wyeliminować cukier z diety?
Oto kolejna rada dietetyka – Sylwii Witek:
Zastanów się, w którym momencie zdarzało Ci się podjadać słodkości. Postaraj się przeanalizować dzień i moment, w którym najczęściej zdarzało Ci się sięgać po czekoladę, batony i inne „cukrowe bomby”. Bardzo często konkretne zachowania wywoływane są przez określoną sytuację – wyzwalacz. Być może kupujesz słodycze zawsze w drodze do pracy, a wyzwalaczem może być po prostu przerwa w pracy, podczas której zawsze sięgasz po słodkiego batonika zamiast po pełnowartościowy posiłek. A może wyzwalaczem jest ulubiony serial czy po prostu wieczorne oglądanie telewizji? Zdarza Ci się zajadać niepowodzenia w pracy lub w domu?
Jeśli uda Ci się zminimalizować, a nawet wykluczyć to zjawisko będziesz na dobrej drodze do podjęcia walki o lepszy wygląd, a nawet zdrowie.
I tego życzymy! 🙂
Podobał Ci się ten artykuł?
Cały tekst dostępny jest dla użytkowników PREMIUM
KLIKNIJ TU