Spirulina, czyli „zielone mięso” w proszku?
Spirulina – co to takiego? Pewnie wielu z was zetknęło się z tą nazwą po raz pierwszy. Spirulina, to nic innego jak roślina, ale roślina nie taka zwykła. Dokładnie rzecz ujmując, jest to niebieskozielona mikroalga z grupy sinic, która jest niezwykle bogatym źródłem pełnowartościowego białka, dlatego bywa nazywana „zielonym mięsem”.
Za co cenimy spirulinę?
Mikroalga zawiera więcej chlorofilu niż inne rośliny, stąd jej unikalność. Oprócz tego, że posiada 8 egzogennych i 10 endogennych aminokwasów, to zawiera najwięcej beta-karotenu oraz kwasów nukleinowych (DNA i RNA), z pośród wszystkich pokarmów zwierzęcych, jak i roślinnych. Ponadto zawiera kwas linolowy, kwas arachidonowy oraz witaminy z grupy B. Doskonałe źródło minerałów takich jak: żelazo, wapń, fosfor, cynk, miedź i selen.
Wszystkie te składniki zawarte w spirulinie tworzą wyjątkowe połączenie substancji cennych dla ludzkiego organizmu.
Spirulina dobra na wszystko?
Fitocyjanina, czyli niebieski barwnik znajdujący się w spirulinie, ma właściwości przeciwzapalne i oczyszczające. Spirulinę poleca się stosować osobom cierpiącym na anemię, ponieważ jej składniki pobudzają wytwarzanie czerwonych krwinek.
Spirulinę można kupić w postaci tabletek oraz w proszku. Dostępna w proszku wykorzystywana jest w produkcji kosmetyków, zwłaszcza maseczek do twarzy.
Jako suplement diety, można dodać ją np. do koktajlu bądź jogurtu. Doskonale sprawdza się w diecie wegetariańskiej, dostarcza bowiem maksymalne zapotrzebowanie na pełnowartościowe białko. Alga pomoże osobom, które walczą z podjadaniem, ponieważ dzięki zawartości fenyloalaniny, wpływa na zmniejszenie uczucia głodu.
Uwaga! Szczególne środki ostrożności powinni zachować chorzy na fenyloketonurię, ze względu na nieprawidłową przemianę fenyloalaniny wchodzącej w skład algi. Nie mogą po nią sięgać osoby stosujące leki związane z regulacją krzepliwości krwi, ponieważ spirulina jest bogata w witaminę K. Kobiety w ciąży, dzieci i matki karmiące nie powinny spożywać spiruliny. Suplement ten należy przyjmować według zaleceń lekarza.